WESELE W DOLINIE STAWU

Szczypta niepewności

W dniu ślubu Ani i Antoniego mieliśmy bardzo mieszane uczucia.
Z jakiego powodu? Z powodu pogody.

Sala W Dolinie Stawu to urokliwe miejsce. Cudowny ogród, piękna altana i mnóstwo możliwości na ciekawe zdjęcia. Większa część przyjęcia była zaplanowana właśnie w warunkach plenerowych, a pogoda? Od samego rana deszczowa.

Gdy dotarliśmy do domu Pary Młodej spodziewaliśmy się zobaczyć mnóstwo stresu, jednak bardzo się myliliśmy.

Antoni przywitał nas z wielkim uśmiechem na twarzy. W domu panowała naprawdę wesoła atmosfera,
a jeśli chodzi o temat pogody to można było go wychwycić w tle słysząc jedno zdanie
„Nic nie szkodzi, że pogoda się nie udała”. I tyle! Już wiedzieliśmy, że to będzie dobry dzień.

Do kościoła weszliśmy pod parasolami. W drodze na salę wycieraczki działały na pełnych obrotach.
Jednak po dojechaniu na miejsce przyjęcia… deszcz odpuścił.

Co prawda, słońce nadal chowało się za chmurami, ale wszystkie plany pod gołym niebem powiodły się, a to jest najważniejsze. Zaczynając od życzeń i zjawiskowego pierwszego tańca na altanie, mini sesji na terenie całego ogrodu, krojenie tortu w mroku nocy przy ciepłych lampkach i kończąc na zimnych ogniach.

Aniu i Antoni chcemy Wam bardzo podziękować za to, że mogliśmy być z Wami tego dnia.
Za Wasze uśmiechy od ucha do ucha, które przez cały czas nie schodziły Wam z twarzy.
Za to, że mogliśmy być częścią tak ważnych chwil w Waszym życiu.

Sala Weselna – W dolinie stawu
Muzyka – Dj Stradom
Film – Young Studio
Suknia Ślubna – Madonna
Garnitur – Lavard
Dekoracje – Art Flower Edyta Herian-Bałut
Animacje dla dzieci – Hopla Kids
Fotobudka – Party z Budką

ZOBACZ INNE HISTORIE

Gabrysia i Szymon

Sesja Ślubna w Tyńcu o wschodzie słońca

Kasia i Kuba

Sesja Ślubna nad Szczyrbskim Jeziorem

Monika i Arek

Sesja Ślubna nad Jeziorem Mucharskim