Wyobraź sobie – letni, słoneczny dzień, ciepły, naturalny vibe, sala Pod Kasztnami i absolutnie wyjątkowi oni – Asia i Grzesiek. Ci cudowni bohaterowie tej opowieści wybrali wyjątkowe miejsce na swój ślub – klimatyczną stodołę w idealnej harmonii z boho dekoracjami. Drewniane elementy, kwiaty, mnóstwo światełek, wszystko to razem tworzyło niepowtarzalną atmosferę.
Cała sala wyglądała, jak coś między rustykalnym sielankowym weselem, a elegancką, ciepłą uroczystością. Wnętrze robiło niesamowite wrażenie, drewniane belki na suficie, naturalne materiały, delikatne światełka, które wieczorem dawały niesamowity efekt. I ten magiczny ogród! Mieliśmy wrażenie, że przenieśliśmy się w baśniową krainę. 

To była naprawdę wyjątkowy dzień – romantyczny, pełen prawdziwych emocji, wzruszeń, śmiechu, tańca i niezapomnianych chwil.
To był ślub, który miał zupełnie wszystko.